|
|
|
Temat: | |Dodał: | |Odp: | |Wyśw: | |Data dod.: | Teoria "grawitacji" Le Sage'a, a ciemna energia i materia | astrowrzod | 0 | 12624 | 07-12 18:04 |
astrowrzod (07-12 18:04) | | W poprzednim temacie pisałem o teorii "grawitacji" Le Sage's w bardzo skomplikowany sposób i do tego dodając swoje fantazje pseudonaukowe w związku z tym chciałbym się teraz poprawić. Czym jest ta teoria? Już wyjaśniam. Otóż stanowi ona propozycję mechanicznego wyjaśnienia siły "grawitacji" Newtona za pomocą strumieni drobnych, niewidocznych cząstek (które Le Sage nazwał korpuskułami ultra-tymczasowymi), bombardującymi wszystkie ciała materialne ze wszystkich kierunków. Zgodnie z tym modelem, dowolne dwa ciała materialne częściowo się wzajemnie ekranują przed nadbiegającymi korpuskułami, co skutkuje ogólnym niezbalansowaniem ciśnienia na nie wywieranego i tendencjami do wzajemnego przybliżania się. Wydaję mi się, że zmodyfikowana teoria Le Sage'a może zastąpić hipotezę ciemnej energii i ciemnej materii. W jaki sposób? Już wyjaśniam, zacznijmy może od problemu ciemnej energii. Według mnie, te chaotycznie latające, korpuskuły odbijając się od większych kulek materii - oczywiście przy założeniu, że tych korpuskuł nie wszędzie we wszechświecie jest równie dużo (np. przy teorii wielkiego wybuchu: za granicą wszechświata by ich wogóle nie było w przeciwieństwie do "centrum") - przyśpieszają je w kierunku niższej gęstości materii tak, że możemy obserwować właśnie przez to przyśpieszająco rozszerzający się wszechświat. Natomiast jeżeli chodzi o ciemną materię wyjaśnienie też jest proste. Otóż obserwujemy galaktyki, których gwiazdy zdają się zbyt szybko orbitować względem zbyt małej masy jaką posiadają więc ten deficyt masy zastępuje się ciemną materią. Według mnie niepotrzebnie. Uważam, że obserwujemy takie szybkie orbitowanie gwiazd w tych galaktykach, bo widzimy je starsze od naszej o miliony lub miliardy lat świetlnych - ponieważ tylu lat potrzebuje ich światło aby dolecieć do nas - więc wtedy - w przeszłości - tych chaotycznie latających, korpuskuł było więcej, bo wszechświat był gęstszy a skoro tak, to silniejsza była "grawitacja". Jest to bardzo ważny wniosek: "grawitacja" stopniowo słabnie wraz z upływem czasu. Kolejna kwestia jest taka, jak dowieźć zmodyfikowanej teorii Le Sage'a? I ja tutaj mówię, że należy zrobić bardzo dokładne badanie przyśpieszenia grawitacyjnego na ziemi w pewnym czasie, a następnie powtórzyć je i zobaczyć czy się zmniejszyło. Dziękuję za uwagę. |
| |
|
|
Uwaga! Aby móc korzystać z forum, musisz się zalogować:
Jeżeli nie masz konta, zarejestruj się już teraz, u nas podajesz tylko login, hasło i email, a cała rejestracja zajmuje około 30 sekund. A może zapomniałeś hasło lub login? Nic nie szkodzi, w tej sytuacji pomożemy! |
JamnikFORUM ver. 2.0 © 2005-2006 Bartłomiej Śpionek "Jamnik"
|
|
|
|
|